Wziąłem dwie kiście winogron, jedną zielonego, drugą czerwonego - obie bezpestkowe. W sumie 1,018 kg. Za wiele obierać nie musiałem, tylko oderwałem gronka od gałązki, co zajęło mi 2m 50s. Gałązki ważyły ledwie 23g czyli do wyciśnięcia pozostało 995g owoców.
Wycisnąłem 715ml soku, o masie 755g. Sok ten jest gęstszy od samej wody bo jakieś 1,06 g/ml. Wymyślone przeze mnie wskaźniki i opisane w poprzednim poście, wyglądają następująco:
- Wydajność brutto dla winogrona wynosi 702 ml/kg (715ml/1,018kg), lub procentowo 70,2%.
- Zapotrzebowanie brutto wyniosło 1,42 kg/l. (1,018kg/715ml).
- Wydajność netto dla winogrona wynosi 719 ml/kg (715ml/0,995kg), lub procentowo 71,9%.
- Zapotrzebowanie netto wyniosło dla marchwi 1,39 kg/l (0,995kg/715ml).
Widać od razu, że winogrono jest bardzo ekonomiczne do produkcji soku. Można z niego wycisnąć ponad 70% masy. Jest to niemal dwukrotnie więcej niż wydajność marchewki. Aby uzyskać litr soku potrzebujemy tylko 1,4 kg owoców. Straty początkowe są bardzo małe. Odrzucamy tylko gałązkę, która w tym przypadku stanowiła 2% masy i nie trzeba nic obierać ani kroić.
Miłego wyciskania!
PS. Dziękuję za pierwsze komentarze do poprzednich postów. Mam już kilku stałych czytelników co widzę w liczniku RSS.
Sokomaniaku drogi: mam taka prosbe/sugestie.
OdpowiedzUsuńZ uwagi na to ze Twoj blog zahacza o temat zdrowie/uroda/wellness, moglbys moze podawac rozklad wartosci kcal b/ww/t per 100g przyrzadzonego napoju?
Na pewno znalazlbys nowych czytelnikow ktorzy szukaja napojów po treningu, albo takich które ich nadto nie utuczą.
Hmm, raczej nie dam rady tego zbadać. Nie posiadam bowiem w domu laboratorium :) Jedyne co mógłbym zrobić to wyszukać w sieci/książce. Sprawdziłem w jednej książce co mam i znalazłem, że:
OdpowiedzUsuń- sok winogronowy: 60 kcal / 100g
- sok marchwiowy: 35 kcal / 100g
Postaram się dołączać to w kolejnych przepisach.
Soki raczej nie utuczą bo to głównie woda a cukry są naturalne, dobrze się przyswajają.
A po treningu najlepsza na pragnienie jest woda, ewentualnie można rozcieńczyć domowy soczek. Wiem co mówię - przebiegłem maraton.
A właściwie to proszę uważnie śledzić bloga. Napiszę krótkiego posta na ten temat
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńcałkiem niedawno stałąm się przeszczęśliwą posiadaczką wyciskarki Omega 8006 :)
Cieszę się że trafiłam na Twojego bloga, czasami przydaje się inspiracja ;-)
Co do soku z winogron robiłam z zielonych, jednak nie samych, dodałam również melona i dla mnie był lepszy, orzeźwiający, pyszny. Polecam
Ja też głównie robię mieszane ale na potrzeby bloga "naukowo" testuję pojedyncze składniki
OdpowiedzUsuń