czwartek, 15 lipca 2010

Sok ze szpinaku

Dziś, zmotywowany wpisem na jednym z wegetariańskich blogów, postanowiłem wycisnąć sok ze szpinaku. W Anglii kupuje się to warzywo w supermarkecie już pakowane w woreczki po 200g. Jest umyte i gotowe do jedzenia. Nie wierzę zbytnio w jakość tego wyrobu ani dokładność mycia ale cóż - na bezrybiu i rak ryba.

Wydajność
Do soku zużyłem całą paczkę, w której o dziwo było trochę więcej liści bo 230 g. Dodatkowo opłukałem je i po odsączeniu wycisnąłem 150 g soku o objętości 125 ml (gęstość ok 1,2 g/ml). Było też sporo piany, która mogła trochę zaburzyć wynik objętości bo ją po prostu zignorowałem.

Oto jak wyglądają wskaźniki:
  • wydajność brutto i netto wynosi 543 ml/kg (125ml/230g), lub procentowo 54,3%,a więc nie za ciekawie
  • zapotrzebowanie brutto i netto wyniosło 1,84 kg/l. (0,230kg/0,125l),
Pulpa ważyła 60g i stanowiła sporą część wsadu.

Pracochłonność
Nie musiałem nic obierać, kroić a dzięki przemysłowi spożywczemu nawet nie musiałem myć. Zrobiłem to jednak dla spokoju sumienia ale nie włączyłem do obliczeń. Wyciśnięcie szpinaku zajęło mi 3m 20s, więc jak widać dużo pracy przy tym nie ma. Aczkolwiek liści nie da się zbyt wiele upchać bo blokują podajnik i wyciskają się dosyć wolno. Obliczenia wyglądają tak:
  • pracochłonność częściowa wyniosła 26m 40s / l (3m 20s/0,125l) - i to jest prawie najdłuższy czas jak dotychczas, ustępujący tylko sokowi z pomarańczy.
  • pracochłonność całkowita - sumujemy: 9m 40s (przygotowanie i mycie maszyny obliczone wcześniej) + 26m 40s (zrobienie litra soku) co daje nam 37m 20s / l.
Sok szpinakowy nie zachwycił mnie swoim smakiem. Cierpki, gorzkawy, no i trawiasty. W czystej postaci nie do wypicia. Wąchając go dostałem też lekkiego zawrotu głowy tak jak od świeżo skoszonego siana. Co zrobiłem? Wycisnąłem kiść winogron i zmieszałem razem. Uzyskałem niesamowity zielony kolor a smak uległ znacznej poprawie. Słodycz winogron zagłuszyła całkowicie nieprzyjemny smak szpinaku, został tylko lekki cierpkawy posmak. I jeszcze jedna uwaga - zalecam ostrożność. Trochę tego soku szpinakowego kapnęło mi na chodniczek kuchenny. Zielona kropka nie do sprania.

Wartości odżywcze
Dotyczą tym razem 100 g surowego szpinaku: Źródło: Wikipedia i Amerykańska baza składników odżywczych
  • Kalorie - 23
  • Białko - 2,86 g
  • Tłuszcz - 0,39 g
  • Węglowodany - 3,63 g
  • Betakaroten - 5626 µg
  • Witamina A - 469 µg
  • Witamina E - 2,03 mg
  • Witamina B6 - 0,195 mg
  • Witamina C - 28 mg
  • Witamina K - 483 µg
  • Sód - 79 mg
  • Potas - 558 mg
  • Wapń - 99 mg
  • Fosfor - 49 mg
  • Magnez - 79 mg
  • Żelazo - 2,71 mg
  • Cynk - 0,53 mg
  • Miedź - 0,13 mg
  • Mangan - 0,897 mg
  • Selen - 1 µg
  • Błonnik - 2,2 g
  • Kwas foliowy - 0 µg
Zastosowanie
Sok szpinakowy jest bogatym źródłem chlorofilu. Zawiera mnóstwo witaminy A i C (ponad połowa dziennej dawki w 100g), dużo witaminy E i ponad czterokrotną dzienną porcję witaminy K. Jest również szczególnie bogaty w wapń i żelazo oraz inne makro i mikroelementy. Co ciekawe dostarcza tyle samo białka co taka sama ilość mięsa.

Szpinak zapobiega anemii, gdyż zawarte w nim żelazo jest niezbędnym budulcem hemoglobiny i pomaga w rozprowadzeniu tlenu. Działa przeciwzapalnie, posiada odczyn silnie zasadowy, który umożliwia utrzymanie odpowiedniego odczynu krwi. Pomaga przy krwawieniu z dziąseł, wynikającego z niedoboru witaminy C. Zawarty w szpinaku chlorofil i karoten oraz znaczna ilość flawonoidów, które są silnymi przeciwutleniaczami, są pomocne w ochronie przed rakiem. Witamina A oraz betakaroten zapobiegają chorobom oczu wynikających ze starzenia się np. zaćmy.  Witamina K, która pomaga zatrzymać wapń w kościach, jest niezbędna do ich zdrowia i zapobiega osteoporozie. Warto też sięgnąć po szpinak w czasie ciąży, gdyż posiada dużo kwasu foliowego, niezbędnego do prawidłowego rozwoju układu nerwowego u płodu.

Spożywanie nadmiaru szpinaku może jednak zwiększyć zawartość kwasu szczawiowego, a co za tym idzie szczawianu wapnia w organizmie. Jest on nieprzyswajalny przez organizm człowieka i może odkładać się w nerkach, powodując powstanie kamieni. Dlatego podobno - aby go zneutralizować - szpinak (a także zupę szczawiową) podaje się z jajkiem. Aby zaś przyswoić z niego większą ilość żelaza - należy go spożywać z roślinami bogatymi w witaminę C, jak choćby natka pietruszki.

Bądźmy jak Popeye i jedzmy szpinak!

9 komentarzy:

  1. Jak robię szpinakowy sok to zawsze dodaję cytrynę, ... + jabłko/gruszka...
    lub jak mam to winogrona.

    Dzięki za Super informacyjny i Smaczny post!
    Miłego Dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cytryna to też niezły pomysł, dzięki. Coś trzeba dodać bo sam sok szpinakowy nie za dobry jest.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny blog z masą informacji. Wrócę tu jeszcze nie raz. Przez Pana zakupiłam dziś zwykłą sokowirówkę i mam zamiar ją zamęczyć tak, żeby gdy padnie mąż zainwestował w wyciskarkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. @sanddrra: Witam i zapraszam...

    Sokowirówka czy wyciskarka - nie ma znaczenia. Ważne, że wyciska sok i będzie się go piło regularnie.

    Jeśli (kiedy) "zwykła" sokowirówka padnie pod ciężarem codziennego wyciskania wtedy można pomyśleć o zainwestowaniu (bo jest to inwestycja) w dobrej jakości wyciskarkę. Nie ma bowiem sensu kupno maszyny za tysiąc lub więcej złotych by stała na blacie kuchennym i się kurzyła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja piję sok z selera naciowego + sok ze szpinaku .... pycha i fajny zielony kolor...

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzis zrobilismy w domu ten soczek z dodatkiem papryki i jablka . Bardzo smaczny i posmak trawy znikl co w przypadku soku wylacznie ze szpinaku jest duzym minusem. Mam pytanie -Jaka jest zawartosc kwasu foliowego w takim soku bo z danych na stronie wynika ze 0? To chyba jakis maly chochlik sie wkradl. POzdrawiam. Super strona bede tu zagladac:)

    OdpowiedzUsuń
  7. wyciskarke mam od tygodnia więc i małe doświadczenie ale dzisiaj naszły mnie takie wątpliwości co do soku ze szpinaku i innych warzyw bogatych w A,D,E,K...przeciez te witaminy są rozpuszczalne w tłuszczach, jak więc sa przyswajane jeśli dostarczamy je w soku? Chyba zacznę dodawać do zielonego soku awokado...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej dodać troszkę oliwy z oliwek, lub inny olej wyciskany na zimno.

      Usuń
  8. Lub z siemienia lnianego tzw. budwigowy. Kupuję go w aptece.

    OdpowiedzUsuń

Reklama

Spodobał Ci się wpis i chcesz być informowany o nowych postach? Zostań stałym czytelnikiem i dołącz do kanału RSS. Najprościej jest to zrobić używając czytnika RSS Dodaj do Google (trzeba mieć konto/email Google). Czym jest RSS wytłumaczy Ci Wikipedia.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...